Popularne ROR-y, czyli rachunki
rozliczeniowo-oszczędnościowe funkcjonują w systemie bankowym już od kilku
stuleci. Jednak pod obecną formą znane są stosunkowo niedługo, bowiem od około
pięćdziesięciu lat, gdy w Stanach uznano, że bezsensowne jest rozbijanie
finansów z oszczędności oraz do codziennych rozliczeń na dwa rachunki. Współcześnie konta oszczędnościowe najczęściej połączone są więc z
rozliczeniowymi, chociaż niektóre banki wciąż rozdzielają je na dwa oddzielne
instrumenty. Warto więc poznać podstawowe różnice między nimi.
Rozliczanie czyli codzienny użytek
Najprościej i najszybciej stwierdzić, ze konto rozliczeniowe to nic innego jak zwykłe konto służące do przechowywania na nim pieniędzy, z których realizowane są różne transakcje. Za każdym razem, gdy płacimy kartą lub wykonujemy przelew internetowy albo zlecamy taki przelew z banku, środki na jego pokrycie zabierane są właśnie z rachunku rozliczeniowego. Najczęściej jest on nieoprocentowany lub oprocentowanie jest minimalne i sięga maksymalnie do pół procenta. Takie konto nie generuje żadnych zysków – wręcz przeciwnie, często banki za jego prowadzenie pobierają nawet specjalne opłaty, chyba że klient spełni określone w umowie warunki.
Oszczędzanie z procentami
Z drugiej strony mamy natomiast rachunek oszczędnościowy. Jeśli jest on oddzielnym kontem, działa podobnie jak lokata – można na nie wpłacać pieniądze, które przynoszą nam zysk z oprocentowania i odsetek, jednak nie ma możliwości, aby fundusze z takiego konta przeznaczyć na zapłacenie kartą w sklepie. Można jedynie wykonać z konta oszczędnościowego przelew na powiązane z nim konto rozliczeniowe. Przelewy te są jednak specjalnie unormowane – zazwyczaj posiadają jakieś limity i ograniczenia, które nie pozwalają właścicielowi wykonać miesięcznie więcej niż określoną liczbę transakcji.
Połączone konta
Obecnie najpopularniejsze są konta połączone, czyli wspomniane wcześniej RORy. Działają one w taki sposób, że rachunek ten jest jednocześnie oprocentowany dość wysoko, ale i umożliwia wykonywanie na nim transakcji płatniczych. Środki zgromadzone na koncie podlegają oprocentowaniu zazwyczaj wedle kwoty zebranej na koniec miesiąca lub – jeśli umowa stanowi inaczej – wedle średniej kwoty, jaka znajdowała się w tym miesiącu na koncie. Dzięki temu klient nie musi się „rozdrabniać”, ani kombinować z przelewami między jednym a drugim rachunkiem, by mieć stały dostęp do oszczędności, które w tym czasie zebrał.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz